Na początek wspomnimy, że jest to nasz 101 post:)
W odległości około 25 km od Spiskiej Nowej Wsi znajduje się jeden z najwspanialszych zamków Słowacji. Aby do niego dotrzeć pojechaliśmy drogą numer 536, a w miejscowości o wdzięcznej nazwie Jamnik skręciliśmy w prawo w kierunku drogi numer 18, tą właśnie drogą dotarliśmy do wsi Spiskie Podgrodzie (Spišské Podhradie). Zamek znajduje się za wsią i jest widoczny z daleka.
Zamek Spiski
Samochód zatrzymaliśmy na parkingu położonym u podnóża wzgórza zamkowego. Dojechaliśmy tutaj tak wcześnie, że nie było parkingowego, dopiero po zwiedzeniu zamku się pojawił, ale jak to mówi stare przysłowie "Kto rano wstaje Temu Pan Bóg daje" parkingowy nawet nie wychylił nosa ze swojej budki i do nas nie podszedł:) Następnie udaliśmy się prawie asfaltową drogą (prawie "robi różnicę") na zamek.
U podnóża wzgórza ułożono z kamieni geoglif przedstawiający
wizerunek konia widniejący na celtyckiej monecie znalezionej
podczas wykopalisk na zamku
wizerunek konia widniejący na celtyckiej monecie znalezionej
podczas wykopalisk na zamku
Słupy te były dawniej połączone belkami
i stanowiły pierwszą linię obrony zamku
i stanowiły pierwszą linię obrony zamku
Brama zamkowa z XV wieku
Wejście na zamek zajęło nam kilka minut i nie było męczące. Bilet kosztował 5 EUR, dodatkowo obcokrajowcy mogą wypożyczyć za kaucją (10 EUR) elektroniczne urządzenie pozwalające na odsłuchanie w ich języku ojczystym historii danej części zamku. Podczas zwiedzania wystarczyło wybrać na klawiaturze tego urządzenia cyfrę widoczną na zamkowych murach, aby móc wysłuchać odpowiedniego opowiadania lektora. Po raz pierwszy spotkaliśmy się z takim elektronicznym przewodnikiem:) Zwiedzanie zaczęliśmy od górnej części zamku.....
Górna część zamku
Kamienny okrąg jest pozostałością po wieży z XV wieku,
po jego lewej stronie widać fundamenty dawnej celtyckiej świątyni
po jego lewej stronie widać fundamenty dawnej celtyckiej świątyni
Widok na dolną część zamku
Panorama miasta Spišské Podhradie
Zamek Spiski (Spišský hrad) został wybudowany w XII wieku, aby strzec północnej granicy państwa węgierskiego. Na przełomie naszej ery na obecnym wzgórzu zamkowym znajdował się gród kultury puchowskiej. W XIII wieku warownia Spiska była siedzibą żupana. W kolejnych wiekach zamek miał wielu właścicieli. W 1443 roku został on zdobyty przez wojska pod dowództwem Jana Jiskry. Następnie w 1464 roku twierdzę uzyskał i rozbudował Stefan Zápolya (ojciec przyszłego króla węgier Jana Zápolya). W 1528 roku zamek skonfiskowali Habsburgowie, a następnie przekazali we władanie rodowi Thurzo. Ostatnimi właścicielami twierdzy do 1945 roku byli Csakyowie (Csákyovci), ale zamieszkiwali ją oni tylko do końca XVII wieku. W 1780 roku na zamku wybuchł pożar i od tego czasu budowla zaczęła popadać w ruinę. Po II wojnie światowej zamek przeszedł na własność państwa. Od lat 70’ XX wieku po dzień dzisiejszy są tutaj prowadzone prace konserwatorskie. Zamek Spiski od 1993 roku jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Ekspozycja muzealna
Kaplica św. Elżbiety z XV wieku
Wieża z XIII wieku
Widok z wieży
Ruiny pałacu z XIII wieku (niedostępne dla zwiedzających)
Następnie przeszliśmy się po murach zamku dolnego...
W dolnej części zamku obozowało wojsko
Podsumowując, zamek jest bardzo duży (zajmuje powierzchnię ponad 4 hektarów), ładny i do tego malowniczo położony i nie ma opłaty za fotografowanie :) To co tygryski lubią najbardziej;) Jedynym minusem jest to, że nie wszystkie części twierdzy są dostępne dla zwiedzających, z powodu prowadzonych tam prac rekonstrukcyjnych. Wystawa muzealna jest ciekawa. Zamek jest naprawdę wspaniały. Bardzo gorąco polecamy!:)
Dla głodnych wiedzy:
Zamek Spiski - www.slovakia.travel
Zamek Spiski - www.spisskyhrad.sk
Sprawdź na mapie
Przy tym zamku jest też drugi parking tuż przy bramie wejściowej. Ciężko na niego trafić, ale droga krótsza 1 km niż przez pola.
OdpowiedzUsuńZameczek piękny. Przypomina trochę nasz Ogrodzieniec, z tą różnicą że nie ma takiej komercji w postaci kramów i fast foodów.
pozdrawiam M.
Bardzo ciekawy artykuł dobrze przedstawiony. Na pewno zachęca do odwiedzenia tego zabytku.
OdpowiedzUsuń