Z Kielc wyjechaliśmy około 8.00 (planowaliśmy wcześniej, ale się nie udało). Jechaliśmy drogą nr 7 (Polska) prez Kraków, potem drogą nr 957 przez Czarny Dunajec, 958 i w Chochołowie skręciliśmy w prawo w stronę Suhej Hory. Przekroczyliśmy granicę i zakupiliśmy winietę, ruszyliśmy dalej drogą nr 520 , w miejscowości Vitanova skręciliśmy na drogę prowadzącą do Zuberec. Oprócz GPSa do skansenu doprowadziły nas drogowskazy, których jest sporo. Przejechanie tych 260 km, nie było męczące, droga minęła nam szybko i bez żadnych problemów. Przed skansenem znajdują się drewniana wiata i darmowy parking (jest nawet szansa na znalezienie zacienionego miejsca).
Muzeum Wsi Orawskiej
Muzeum Wsi Orawskiej (Múzeum oravskej dediny) powstało w 1967 roku i zajmuje powierzchnię około 20 hektarów. Wnioskując po tablicach rejestracyjnych samochodów stojących na pobliskim parkingu, można stwierdzić, że jest ono popularne również poza granicami Słowacji. Ceny biletów nie są zbyt wysokie, zapłaciliśmy 2,50 EUR (za osobę dorosłą), fotografowanie i filmowanie jest dodatkowo płatne odpowiednio 0,50 EUR i 1 EUR. Choć w sumie to nikt potem tego nie sprawdza, nie dostaje się też żadnej plakietki na aparat. Na czas zwiedzania obcokrajowcy dostają informacje (w formie papierowej) w rodzimym języku dotyczące każdego obiektu i mapkę skansenu. Muzeum jest otoczone lasem, przez jego środek płynie Zimny Potok (Studený potok). Szum rzeki i zwierzęta znajdujące się w zagrodach przy niektórych zabudowaniach sprawiają, że skansen tętni życiem. Dodatkowo w górnej części muzeum znajduje się ogródek z rosnącymi różnymi warzywami. Według nas, jest to najciekawszy skansen ze wszystkich do tej pory przez nas zwiedzonych. Wśród zabytkowych zabudowań można obejrzeć...
Widok na Dolnooravski rynek, w tle dzwonnica z 1860 roku
Pokój w ziemiańskim dworze Meškovcov
We wnętrzu ziemiańskiego dworu Meškovcov znajdowała się szkoła łacińska
Wielkie urządzenie do maglowania z 1913 roku
Przyrząd do garbowania skór (?)
Koło młyna wodnego
Widok z tarasu Płóciennego Dworu na Zimny Potok
Jeden z budynków przy ulicy Zamagurská
Wnętrze jednej z chałup (prawdopodobnie średnio-zamożnego rolnika)
Baran
Piec garncarski z 1918 roku
Komory (nazwa słowacka)
(przełom XV i XVI wieku)
Kamienna chrzcielnica z 1651 roku
Renesansowy ołtarz z 1646 roku
z obrazem przedstawiającym św. Elżbietę (1806)
z obrazem przedstawiającym św. Elżbietę (1806)
Huta Franciszka
Naszym kolejnym celem był Zamek Orawski, ale po drodze postanowiliśmy się jeszcze zatrzymać przy zabytku techniki - Hucie Franciszka.
Ze skansenu należy udać się do miejscowości Zuberec, a następnie drogą 584 na Habovkę, poruszając się cały czas tą drogą po przejechaniu ok 15 km, za miejscowością Oravski Biely Potok, po prawej stronie należy wypatrywać ruin wśród łąk. Samochód można zaparkować na poboczu.
Huta Franciszka (Františkova huta) powstała w 1836. Do dziś zachowały się miedzy innymi: piec, kanały dopływowy i odpływowy, pomieszczenie w którym dawniej znajdowała się dmuchawa, oraz ruiny hali fabrycznej. Niestety pastwisko w obrębie którego znajduje się huta było otoczone ogrodzeniem pod napięciem, więc musieliśmy zadowolić się widokiem z pobliskiej drogi.
Następnie udaliśmy się w kierunku naszego głównego celu - Zamku Orawskiego.
Dla głodnych wiedzy:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz