Nasz trzeci dzień na Słowacji również przeznaczyliśmy na zwiedzanie zamków, zwłaszcza, że utrzymywała się dobra pogoda. Zamek znajduje się w miejscowości Likavka, w odległości około 5 km od miasta Ružomberok, z którego prowadzi droga nr 59 (E77), w Likavce wystarczy znaleźć przystanek autobusowy i iść szlakiem czerwonym do zamku. Zamek jest usytuowany na górze, więc widać go z dość dużej odległości. Samochód zaparkowaliśmy przy drodze we wsi, niedaleko mostku.
Zamek Likawski
W stronę zamku szliśmy wpierw ulicą, następnie przez podmokłe łąki, następnie kawałek lasem wzdłuż rzeczki. Końcówka jest dość stroma z belkami imitującymi schody, dojście do zamku zajęło nam około pół godziny. Od strony miasta zamek sprawia bardzo dobre wrażenie, spodziewaliśmy się długiego zwiedzania. Jak się później okazało większa część zamku jest niedostępna, aktualnie trwają tam prace remontowe. Można było tylko obejrzeć wnętrze wieży w której znajduje się ekspozycja ukazująca historię zamku i przejść się po dziedzińcu. Spodziewaliśmy się czegoś więcej, zwłaszcza, że za fotografowanie są pobierane opłaty, a w praktyce nie ma za bardzo co oglądać i fotografować, bo wszędzie wstęp wzbroniony! Naszą uwagę za to przykuł plakat parku archeologicznego Havránok, wyglądał tak zachęcająco, że zmieniliśmy nasz plan podróży (zrezygnowaliśmy z obejrzenia Zamku Blatnickiego).
Udostępniona do zwiedzania wieża
Fragmenty fortyfikacji na dziedzińcu
Pierwsza pisana informacja o Zamku Likawskim (słow. Likavský hrad) pochodzi z 1315 roku. Miał on za zadanie strzec szlaku handlowego prowadzącego z Orawy do Polski i przejścia przez rzekę Wag. Od 1431 był własnością husytów, a od 1435 roku rodu Hunyady. Ci ostatni w XV wieku przebudowali dawniej gotycki zamek i dobudowali czteropiętrowy pałac. W XVII wieku Illésházyowie dokończyli renesansową przebudowę zamku. Następnie twierdza należała do Thökölyów, którzy dobudowali system umocnień. Niestety w 1707 roku został on zniszczony przez wojska Franciszka II Rakoczego. Od tego czasu zamek popadł w ruinę.
Aktualnie remontowana i niedostępna
dla zwiedzających część zamku
dla zwiedzających część zamku
Podsumowując z wizytą w Zamku Likawskim warto poczekać do końca remontu, gdyż aktualnie ceny biletów (dorośli - 1 EUR) i foto (1 EUR) są za wysokie w stosunku do tego, co można obejrzeć.
Sprawdź na mapie
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz