Wyjeżdżamy z Kielc drogą nr 74 i kierujemy się na Miedzianą Górę. Przed wjazdem na nią skręcamy w lewo na miejscowość Ciosowa. Jedziemy tą drogą aż do końca lasu...tam zostawiamy samochód i stąd biegnie czerwony szlak który doprowadzi nas do nieczynnego kamieniołomu piaskowca. Dojście do niego zajmie jakieś 30-40min. Przyznajemy że odkąd podróżujemy po Górach Świętokrzyskich to skałek o takim zabarwieniu i formacji jeszcze nie spotkaliśmy. Ten pomnik przyrody nieożywionej mający 20 metrów wysokości i 70 metrów szerokości wygląda jak fragment skał z kanionu Kolorado:) Skały te pochodzą z dolnego triasu. Prawdopodobnie już w średniowieczu pozyskiwano tu piaskowiec. Wydobycie prowadzono z przerwami do 1975 roku.
Aby dojechać do niego należy wrócić na drogę nr 74 i i jechać dalej do skrętu w prawo (po zjeździe z góry zaraz za parkingiem, który leży po przeciwnej stronie drogi co tor w Miedzianej Górze) na Tumlin. Jedziemy dotąd samochodem, aż miniemy skrzyżowanie i po naszej prawej stronie las będzie rósł przy samej drodze. Parkujemy samochód i szukamy wejścia do lasu... natrafiamy na szlak konny oznaczony "białe tło i czerwona kropka w środku". Podążamy tym szlakiem. W pewnym momencie dojdziemy do skrzyżowania, szlak będzie prowadził w prawo omijając wzniesienie, zbaczamy z niego i idziemy wyrzeźbioną przez wodę ścieżką ostro pod górę. Po kilku minutach dojdziemy na skraj urwiska...i to jest właśnie Kamieniołom Wykień. Niestety nie udało nam się dostać na dół kamieniołomu...zbadane przez nas ścieżki były bardzo zarośnięte lub dość strome. Z braku czasu na tym widoku z góry poprzestaliśmy. Ale jeszcze tam zapewne wrócimy...
Aktualizacja (2011)
Kamieniołom był jednym z punktów naszego majowego rajdu. Szliśmy z Ciosowej czerwonym szlakiem i trochę z niego zboczyliśmy aby dojść do kamieniołomu. Obecnie pojawiło się nowe oznaczenie, które bardzo ułatwia dotarcie na dno kamieniołomu - pomarańczowa postać na białym tle.
Aktualizacja (2011)
Kamieniołom był jednym z punktów naszego majowego rajdu. Szliśmy z Ciosowej czerwonym szlakiem i trochę z niego zboczyliśmy aby dojść do kamieniołomu. Obecnie pojawiło się nowe oznaczenie, które bardzo ułatwia dotarcie na dno kamieniołomu - pomarańczowa postać na białym tle.
Rezerwat Kamienne Kręgi
Następnie jedziemy w stronę Tumlina, aż dojedziemy do skrzyżowania w kształcie krzyża na którym skręcamy w lewo. Jedziemy tak z minutę, aż dojedziemy do wzniesienia na którym jest przystanek autobusowy i przed przystankiem skręcamy w lewo w żwirowo-asfaltową drogę. Następnie widzimy tablice informacyjną o rezerwacie przy rozwidleniu dróg (i tutaj brakuje oznaczenia którędy przebiega szlak, więc jak ktoś nie wie to będzie błądzić), skręcamy w prawo i ostro jedziemy pod górę aż dojedziemy na wzniesienie tam pozostawiamy samochód i spacerkiem wspinamy się na wzniesienie.
Można też samochód zostawić we wsi i przejść całą drogę na piechotę (zalecane).
Rezerwat Kamienne Kręgi na Górze Grodowej został utworzony w 1994 roku, ma powierzchnię 12,75ha. Również tu tak jak w Ciosowej znajdują się wychodnie dolnotriasowych piaskowców. Nazwa Góry pochodzi od istniejącego tu prawdopodobnie grodu obronnego, w którym mieszkańcy chowali się przed atakami Tatarów.
Po prawej stronie ścieżki wiodącej na górę widać wały ziemne z wystającymi gdzieniegdzie kamieniami...prawdopodobnie to są kręgi od których pochodzi nazwa rezerwatu. Prawdopodobnie gdyż nie jesteśmy w 100% pewni, ciężko w internecie znaleźć informacje jak te kręgi mają wyglądać, a o zdjęciu nie wspominając.
Po prawej stronie znajduje się czynny kamieniołom "Tumlin-Gród", zaś po lewej stronie ścieżki znajdują się wychodnie piaskowców dolnotriasowych. Można zejść na dół dość stromą ścieżką.
Na krawędzi kamieniołomu znajduje się kapliczka z 1850 roku p.w. Przemienienia Pańskiego. Powstała ona w miejscu drewnianej kapliczki, która upamiętniała rycerzy broniących się przed Szwedami w czasie potopu Szwedzkiego.
Wychodnie piaskowców:
Sprawdź na mapie
Chcąc dojść do "dołu" kamieniołomu Wykień należy iść opisaną drogą- na skrzyżowaniu próbować dalej szlakiem 'końskim'. Jakieś 100 m dalej po lewej widać jakby wyciętą w ziemi drogę prowadzącą prostopadle do naszej. Po lewej na grubszej sośnie poziomy granatowy pasek. Hey'a na szlaku.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za informację. Jak tylko będziemy mieć wolną chwilę i pogoda będzie sprzyjać to spenetrujemy dokładnie kamieniołom Wykień:) Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce. Unikalne w Polsce . Warto zobaczyć.
OdpowiedzUsuń